Twierdzenie ateisty:
– Nie ma dowodów na istnienie Boga. Naukowcy wieloma odkryciami udowodnili, że do powstania wszechświata i życia nie jest potrzebny Bóg.
– Czy Bóg mógł naprawdę stworzyć wszechświat w taki sposób, aby dowodził własnej nieobecności?
– Załóżmy, że stworzył. Czy w takim razie ludzie, którzy włożyli wysiłek w odkrycie nieistnienia Boga, zostaną ukarani za to, że nie znaleźli dowodu, który pozwoliłby im w niego uwierzyć?
– Ludzie, którzy wskazują na święte księgi jako dowód na istnienie Boga, popełniają ogromny błąd. Bo w tych księgach wspomniano również o istnieniu smoków, olbrzymów, wilkołaków, wampirów i dyni zamieniających się w powozy. Ale nikt nie ma dość szaleństwa, żeby twierdzić, że te księgi zawierają święte prawdy, dlatego też nie widzimy szaleńców wierzących w te baśniowe postacie.
Drogi bracie/Droga siostro,
– Ten ateista musiał usłyszeć o pewnych dowodach na istnienie Boga, które pojawiły się w najnowszych odkryciach naukowych, skoro specjalnie próbował wprowadzać w błąd, mówiąc o czymś odwrotnym.
– Dowody na istnienie Boga można ogólnie podzielić na trzy kategorie:
Po pierwsze,
Wszechświat:
Tak jak niemożliwe jest, aby meczet Süleymaniye powstał bez architekta, tak o tysiąc razy bardziej niemożliwe jest, aby ten wszechświat powstał bez architekta, bez Stwórcy.
Każde istnienie jest dowodem na istnienie tego, co je stworzyło, i to nie tylko w jednym, ale w wielu aspektach.
Załóżmy na przykład, że w aptece znajduje się setki słoików i butelek wypełnionych różnymi substancjami. Zostaliśmy poproszeni o przygotowanie maści i leku z wykorzystaniem tych substancji. Przybyliśmy do apteki i zobaczyliśmy, że setki tych maści i leków zostały już przygotowane i ułożone na ladzie. Przeanalizowaliśmy te maści i leki i stwierdziliśmy, że do ich przygotowania użyto precyzyjnie odmierzonych ilości substancji z każdego słoika i butelki: od jednego do dwóch miligramów tej, trzech do czterech miligramów tamtej, sześciu do siedmiu miligramów innej i tak dalej. Każda z tych substancji została użyta w różnej ilości. Jeśli zabrakłoby lub pojawiłoby się nawet tylko jeden miligram więcej lub mniej, maść i lek nie działałyby, a lek stałby się trucizną.
Czy istnieje w ogóle jakiekolwiek prawdopodobieństwo, że różne ilości pobrane z tych butelek, w wyniku dziwnego zbiegu okoliczności lub uderzenia burzowego wiatru, które spowodowało ich przewrócenie, wypłyną z każdej butelki w takiej samej ilości, jaka została pobrana, i razem z tym, co wypłynęło z innych butelek, utworzą tę maść i lekarstwo?
Czy cała ludzkość razem mogłaby przekonać nas, że pewien specyfik i lek powstały przypadkowo? A co dopiero, gdyby istniały miliony egzemplarzy tego specyfiku i leku – czy mogliby nas przekonać, że wszystkie powstały przypadkowo?
Czy może istnieć coś bardziej przesądnego i absurdalnego niż ten pomysł?
Podobnie jak w tym przykładzie, każde żywe stworzenie jest jak pasta. Każda roślina to lekarstwo, złożone z wielu różnych substancji, ze składników pobranych w bardzo precyzyjnych proporcjach. Weźmy na przykład tylko człowieka:
W naszym organizmie znajduje się około sześćdziesięciu pierwiastków. Wszystkie te pierwiastki występują w nim w określonych proporcjach i w stanie równowagi. W naszym ciele znajdują się m.in. żelazo, magnez, chrom, w określonych ilościach. Zbyt mała lub zbyt duża ilość tych pierwiastków prowadzi do chorób. Na przykład miedź ma właściwości krwiotwórcze. Jej niedobór prowadzi do chorób nerwowych. Mangan odpowiada za funkcjonowanie mózgu. Jego niedobór powoduje zaburzenia behawioralne. Kadm natomiast reguluje ciśnienie krwi i zapewnia jego prawidłowe funkcjonowanie. Zbyt mała lub zbyt duża ilość kadmu prowadzi do zaburzeń ciśnienia. Natomiast gromadzenie się pierwiastków w jakiejkolwiek części ciała powoduje zaburzenia hormonalne.
W ciele człowieka panuje niezwykle delikatna równowaga, podobnie jak w ciałach innych istot żywych, takich jak zwierzęta i rośliny. Nie będziemy tutaj rozwodzić się nad przykładami tej równowagi, odsyłając zainteresowanych do odpowiednich podręczników nauk przyrodniczych, i zadajemy pytanie:
Czyżby?
Skoro nawet najprostszy lek nie mógł powstać przypadkowo, czy możliwe jest, aby tak zrównoważony organizm ludzki i inne istoty powstały w wyniku przypadku?
Skoro cały świat nie jest w stanie przekonać nas, że aspiryna powstała w wyniku przypadkowego rozlania się leków w szklanym słoiku, to jak może przekonać nas, że człowiek, który ma miliony razy bardziej złożoną strukturę niż ta aspiryna, powstał w wyniku przypadku?
Czyżby?
Czy można nazwać inteligentnym kogoś, kto wierzy w tak głupi przekaz? A co dopiero inteligentnym, czy w ogóle można go nazwać człowiekiem?
Ponadto, nasze ciało to nie coś, co robi się raz i zostawia, jak lek, ale ciągle odnawiający się mechanizm. W ciągu roku w naszych jelitach ginie 90 kg komórek. A martwe komórki skóry ważą 45 kg. Codziennie w naszym ciele ginie 200 miliardów czerwonych krwinek, a co sekundę powstaje 10 000 nowych. Nasze ciało to wspaniały mechanizm, który całkowicie odnawia się co sześć miesięcy.
Jak możliwe jest, aby ten układ powstał przypadkowo? Zwłaszcza, że obecnie na Ziemi żyje około siedem miliardów ludzi. Jak można wierzyć, że wszystko powstało przypadkowo?
Po drugie,
jako ostatni z proroków
Mahomet
(niech spoczywa w pokoju). Swoimi setkami cudów, pięknym charakterem, znaczy najuczciwszy człowiek.
„Muhammed-ul-Emin”
Dowodem na jego prawdziwość są tysiące dowodów, takich jak zdobycie tytułu, samotne rzucenie wyzwania całemu światu i doprowadzenie swojej sprawy do sukcesu, poddanie się jego rozkazom przez co najmniej jedną piątą populacji świata w każdym wieku i połowy powierzchni świata, większa niż ktokolwiek inny bojaźń Boga, oddanie się i służba Koranowi, co udowadnia, że jest prawdziwym prorokiem.
To jest podstawowa zasada sprawy, którą głosił Prorok Mahomet (pokój z nim), który był znany jako najbardziej godny zaufania i najmądrzejszy z ludzi.
„Istnienie i jedność Boga”
jest dowodem i został udowodniony.
Po trzecie:
Reprezentant najnowszego z ksiąg objawionych
Koran
jest.
To, co Koran w pierwszej kolejności stara się udowodnić, to fakt, że jest cudowną księgą w czterdziestu aspektach.
To jest istnienie i jedność Boga.
Jest to oczywiste, każdy może to zobaczyć.
Kliknij, aby uzyskać więcej informacji:
– Czy ateizm to konkluzja, do której trzeba dojść poprzez czytanie, badanie i myślenie?
– Czy dziecko urodzone w Mekce i dziecko urodzone w jakimkolwiek innym miejscu na świecie, nieznające islamu, mogą być uznane za równych pod względem odpowiedzialności duchowej?
– Jak możemy przekonać niewierzących o istnieniu Boga?
– Czy Bóg istnieje i jakie są logiczne dowody na to?
Z pozdrowieniami i modlitwami…
Islam w pytaniach i odpowiedziach
