
Drogi bracie/Droga siostro,
Ten problem ma dwa aspekty.
Ktoś
cel stworzenia diabła,
pozostały
to mądrość stworzenia.
Zacznijmy od krótkiego omówienia celu:
Jak wiadomo, szatan jest istotą z gatunku dżinów.
„Stworzyłem ludzi i dżinny tylko po to, aby mi służyli”.
(Zariyat, 51/56)
Zgodnie z tym wersetem, celem stworzenia dżinów, podobnie jak ludzi, jest wiara w Allaha, oddawanie Mu czci i postęp w drodze poznania Go. Wśród ludzi, jak i dżinów, istnieją ci, którzy przegrywają to próbie i stają się niewiernymi. Szatan należy właśnie do tej drugiej grupy dżinów. Ponieważ odmówił pokłonu Adamowi (a.s.), został wygnany z łaski Bożej i, z własnego pragnienia, otrzymał – jako Boże zrządzenie – pozwolenie na działanie na ludzi aż do końca świata, na zniekształcanie ich i zniekierunkowywanie.
Powodów udzielenia tego pozwolenia jest setki, a nie jeden. Najważniejsze z nich to dwa. Bóg mógłby przecież badać ludzi bez szatana i jego pokus, a zadanie szatana mógłby powierzyć ludzkiej naturze. Jednak czyniąc tak, przyjąłby ohydne pragnienie szatana – pragnienie zniekształcania ludzi od drogi prawego aż do końca świata – tym samym zwiększając cierpienie szatana w piekle miliardy razy.
Ponieważ,
„Kto jest przyczyną, jest jak ten, kto działa.”
Zgodnie z (1) hadisem, grzechy popełnione przez ludzi pod wpływem szatana są zapisywane również szatanowi, a jego cierpienie z każdym grzechem narasta.
Inna mądrość polega na tym, że ludzie poddawani są próbie przez własne ja i szatana, a wierzący, którzy wygrywają tę próbę, osiągają wyższe stopnie niż aniołowie.
Gdyby człowiek nie miał wrodzonej skłonności do zła i gdyby szatan nie był mu wrogiem, stopnie ludzkie pozostałyby stałe, jak stopnie aniołów.
(1) zob. Tirmizi, İlim, 15, h.no: 2875, III, 541.
Z pozdrowieniami i modlitwami…
Islam w pytaniach i odpowiedziach