– Czy z religijnego punktu widzenia jest coś złego w interwencji w walce z terroryzmem, jeśli nie wezwiemy terrorystów do poddania się przed rozpoczęciem operacji?
– Czy z religijnego punktu widzenia istnieje grzech w zabiciu terrorysty, który mimo wezwań do poddania się, zarówno przed rozpoczęciem operacji, jak i w jej trakcie, wdał się w konfrontację z siłami bezpieczeństwa i dopiero gdy zdał sobie sprawę, że umrze, powiedział, że chce się poddać?
Drogi bracie/Droga siostro,
Państwo wezwało terrorystów do ogólnej kapitulacji.
Wobec osób, które mimo to nie poddają się i nadal otwierają ogień do sił bezpieczeństwa, podejmowane są niezbędne działania.
Nawet gdyby zdał sobie sprawę, że umiera,
„Oddaję się w wasze ręce”
do kogoś, kto mówi
-o ile nie ma oszustwa lub złych intencji-
Nie wolno otwierać ognia.
Z pozdrowieniami i modlitwami…
Islam w pytaniach i odpowiedziach