Czy nasz Prorok, mimo udziału w tak wielu bitwach, zabił tylko jedną osobę?

Szczegóły pytania


– Przecież na polach bitew nawet towarzysze schodzili się za nim, a nasz Prorok (pokój i błogosławieństwo Allaha niech będą z nim) walczył jak bohater, czy naprawdę zabił tylko jedną osobę?

Odpowiedź

Drogi bracie/Droga siostro,


– Nasz Prorok (pokój i błogosławieństwo Allaha niech będą z nim) był dowódcą wojskowym.

W tym sensie jego głównym zadaniem nie było bezpośrednie walczenie z wrogiem, ale dowodzenie armią. Niemniej jednak wiemy z relacji towarzyszy, że w gorących momentach bitwy walczył z wrogiem, odparł ich ataki, a towarzysze gromadzili się wokół niego, a ich zapał wzrastał dzięki jego odwadze. Wystarczy spojrzeć na liczbę ofiar w tamtych bitwach, aby zauważyć, że ginęło niewielu ludzi.

– To, że w czasie bitwy niektórzy towarzysze szukali schronienia w jego cieniu, jest faktem historycznym, potwierdzonym dokumentami. Mówi o tym sam Hazret Ali (ra), jeden z najodważniejszych bohaterów wśród towarzyszy:


„Podczas bitwy pod Badr (zdarzały się takie chwile, że)”

szukaliśmy schronienia za plecami Proroka.

Stał najbliżej wroga. Tego dnia był najsilniejszym/bohaterem wśród ludzi.”


(Mecmau’z-Zevaid, 9/12)


– Pod koniec bitwy pod Uhud

Po wielkiej klęsce i usłyszeniu pogłosek o śmierci Proroka (pokój z nim), muzułmanie rozproszyli się całkowicie, a przy Proroku (pokój z nim) pozostało niewielu. Kiedy jednak dowiedzieli się, że Prorok żyje, wszyscy wkrótce się zebrali.

zgromadziło się wokół niego

i ożyły na nowo.

(zob. Mecmau’z-Zevaid, 6/107-115)


– Na początku bitwy pod Hunajn

Muzułmanie rozproszyli się, kto gdzie uciekł. Dosłownie, jak to wyraża Koran:


„Otoż, Allah przecież w wielu bitwach wspierał was, a także w dniu Hunajn, kiedy to wasza liczebna przewaga sprawiła, że byliście zarozumiali, lecz to wam nie pomogło. Świat wydawał się wam ciasny, mimo całej swojej rozległości. A potem uciekliście, odwracając się plecami do wroga i ponosząc klęskę.”


(Al-Tawba, 9/25).

I tego dnia Prorok nie opuścił swojego miejsca. Jeszcze przed wschodem słońca, gdy wrogie armie nagle zaatakowały strzałami, włóczniami i mieczami, muzułmanie byli zdezorientowani i około dziesięć tysięcy żołnierzy musiało uciekać w popłochu. Prorok powiedział:


„Ludzie, jestem posłańcem Allaha, nie ma w tym wątpliwości… Nawracajcie się!”

Wzywał swoich towarzyszy, mówiąc: „”. Miał przy sobie niewielu ludzi. Mimo to, dzięki nieograniczonej wierności Bogu, Prorok (s.a.w.) wykazał się niezrównaną odwagą i męstwem.

(por. Ibn Kathir, Razi, komentarz do danego wersetu)

– Z wiarygodnych źródeł dowiadujemy się, że Prorok Mahomet był najodważniejszym i najodpowiedniejszym człowiekiem w bitwach, a jego towarzysze czasami szukali schronienia w jego cieniu – jak wspomniano powyżej.



– A ile osób zabił Prorok w tych bitwach?

Według źródeł, podczas bitwy pod Uhudem, Ubay b. Halef,


„Gdzie jest ten człowiek, który twierdzi, że jest prorokiem? Niech się pojawi!… Jeśli naprawdę jest prorokiem, to on mnie zabije…”


Wzywał go, aby go zabić. Usłyszawszy jego głos, Prorok (pokój i błogosławieństwo niech będą z nim), mimo że był ranny, spragniony i bardzo wyczerpany,

„Dajcie mi włócznię.”

— powiedział. Towarzysze

„O Proroku Boży, ty nie jesteś w stanie się poruszać.”

Mimo ich sprzeciwu, upierał się przy tym i, zabrawszy włócznię, ruszył w stronę Ubayda ibn Chalifa, wbijaąc mu włócznię w plecy, po czym Ubayd spadł z konia. Jego towarzysze go podnieśli,

„Nie bój się, nic ci się nie stało!”

Mówili tak, ale on powiedział, że nie przeżyje tego ciosu, i rzeczywiście zmarł.

(zob. Kenzu’l-Ummal, 10/439)

Według pewnego przekazu, Ubaj był w Mekce w czasach, gdy tam przebywał Prorok Mahomet (pokój i błogosławieństwo niech będą z nim).


„Mam pięknego konia, dobrze go karmię, żeby pewnego dnia mógł cię zabrać ze sobą do grobu.”


tak powiedział. Nasz Pan również

„Z Bożą pomocą cię zabiję.”

powiedział. Chociaż ranna, którą odniósł tego dnia, była bardzo niewielka.


„Muhammad wcześniej powiedział, że mnie zabije. On zawsze mówi prawdę, więc przysięgam, że nawet gdyby mnie obrzygał w twarz, i tak by mnie zabił… A ja na pewno umrę od tego ciosu.”


Powiedział to i zmarł w drodze do Mekki, gdy go tam prowadzili.

(por. Ibn Hiszam, es-Siretu’n-nebeviye, 2/84; Ibn Hibban el-Bustî, es-Sîretu’n-nebeviye, 1/225)

– Według źródeł, Prorok Mahomet (s.a.w.) zabił w bitwach tylko tego człowieka.


Należy pamiętać, że


-jak już wspomnieliśmy na początku-

Nawet jeśli dowódcy znajdują się w przednich szeregach wojska, nie muszą brać czynnego udziału w strzelaninie. Zamiast zabijać wroga, dowodzą w taki sposób, aby poprowadzić swoje wojska do zwycięstwa. Nieuczestniczenie w strzelaninie w czasie wojny nie jest wadą dowódcy. Jego odwaga objawia się nie w zabijaniu kilku ludzi, ale w podejmowaniu bohaterskich decyzji na czele wojska, w pokazywaniu, że nie boi się wroga, w razie potrzeby odważnym krokiem idąc przed swoimi żołnierzami i nie wykazując niepokoju. Wśród uczonych panuje zgoda, że Prorok Mahomet (s.a.w.) posiadał wszystkie cechy odwagi i bohaterstwa.

– Powodem, dla którego Prorok (s.a.w.) zabił tylko jednego człowieka, może być to, co jest napisane w Koranie:


„A my cię zesłaliśmy jako miłosierdzie dla światów.”




(Al-Anbiya, 21/107)

Werset ten podkreśla, że Prorok Mahomet (pokój i błogosławieństwo Allaha niech będą z nim) był ucieleśnieniem miłosierdzia. Śmierć ludzi z rąk proroka, który został posłany jako ucieleśnienie boskiego miłosierdzia, mogłaby przeczyć tej koncepcji, dlatego też Bóg mógł tego nie pozwolić.


Z pozdrowieniami i modlitwami…

Islam w pytaniach i odpowiedziach

Najnowsze Pytania

Pytanie Dnia