– Jest pytanie, które ateiści zadają ostatnio bardzo często, a ja nie znalazłem w internecie satysfakcjonującej odpowiedzi. Odpowiedzi, które znalazłem, mnie przekonują, ale nie przekonują ateistów, a nie uznałem je za wystarczające, żeby ich zamilczeli… Pytanie brzmi: czy Bóg stworzył nas, żeby zaspokoić własne ego?
– Należy odpowiedzieć na pytania ateistyczne, takie jak: dlaczego Bóg, który stworzył świat i oddał za niego życie, oczekuje bezwzględnego i bezwarunkowego wiary w siebie i oddawania mu czci, choć nie przyniesie mu to żadnej korzyści, oraz dlaczego pali w piekle tych, którzy w niego nie wierzą, choć wie, co się stanie, dlaczego milczy w obliczu niesprawiedliwości na świecie itp., nawet jeśli ateiści w niego nie wierzą.
Drogi bracie/Droga siostro,
– Ego,
Jest to złożony, wielowymiarowy system, obejmujący zarówno wolę, świadomość i sumienie, które definiują podmiotowość człowieka, jak i jego popędy, wewnętrzne pragnienia, pasje i wewnętrzne źródła energii, które definiują jego obiektywną naturę.
Ale ludzie używają tego słowa w znaczeniu negatywnym.
„ego”
, oznacza jedynie cielesne popędy i pragnienia.
Patrząc z tej perspektywy,
„ego”
stanowiący centrum wewnętrznych popędów, pragnień i potrzeb, posiadający zarówno zwierzęcą, jak i roślinną stronę ze względu na swój fizyczny aspekt
„nefs”
Oznacza to uczucie związane z kimś, coś, co daje poczucie tożsamości. To emocjonalne znaczenie.
„wspaniały”
Przypisywanie pojęcia Bogu jest błędem odległym od prawdy, podobnie jak i wewnętrzne popędy, które się z tego rozwijają, nazywane inaczej
„ego”
Przypisywanie mu takiego jaźni jest również nieodwracalnie błędnym określeniem.
– Niemniej jednak,
ateista
(bezbożny)
człowieka
Mówienie o pewnych atrybutach Boga jest jawnym sprzecznością logiczną.
Ponieważ, zgodnie z jego przekonaniem, mówi się o cechach kogoś, kto nie istnieje. Z tego wniosek, że ateiści zadający to pytanie przechodzą kryzys psychiczny. Dając wiarę obawom osób psychicznie chorych, popiera się irracjonalne fantazje i mity.
– Zatem Bóg stworzył ten wszechświat dla siebie.
„uspokoić swoje ego”
nie został stworzony dla niego; ponieważ on nie ma takiego ego.
– Wszyscy ludzie rozsądni zgadzają się, że osoba dążąca do zaspokojenia swojego „ego” jest w pewnym sensie niedorozwinięta. Taka osoba może podejmować różne ryzykowne działania, aby zaspokoić swoje „ego” i uzupełnić ten brak.
Czyżby istniał Ten, który posiada nieskończoną wiedzę, moc i mądrość, zdolną do stworzenia całego wszechświata, i który jest źródłem wszelkiego piękna?
„w którego ręku tkwi całe dobro”
dla istoty, która niczego nie potrzebuje i od której wszystko zależy
„Zrobił to, żeby zaspokoić swoje ego.”
Czy można to tak powiedzieć? Który rozum, jakie sumienie może się z tym zgodzić?!
– Jest zasada, którą potwierdziło doświadczenie:
„Ludzie zazwyczaj oceniają innych w porównaniu do siebie.”
Zgodnie z tym prawem, niektórzy ludzie poddają się różnym przygodom, aby zakryć swoje braki i zaspokoić swoje ego. Występują, udając, że zajmują stanowiska, których nie zajmują. Wybierają się na różne miejsca, aby zaspokoić swoje zwierzęce instynkty. Na czele tych ludzi stoją ateiści, którzy zadają sobie takie pytania. Ponieważ w kraju, gdzie ktoś nie uznaje władcy, uważa się za niezależnego władcę, a nawet wszystkich za niezależnych władców. Podobnie ateista, który nie uznaje Stwórcy tego wszechświata, przypisuje sobie i innym pewnego rodzaju boskość.
W rzeczywistości słynni faraoni starożytnego Egiptu, będąc ateistami, również rościli sobie prawo do boskości.
– Zgodnie z tym prawem, ateiści uważają się za istoty niezależne, nie stworzone przez nikogo. Jednak ci ludzie, niezdolni nawet do stworzenia skrzydełka komara, skazani na śmierć, potrzebujący pożywienia, z licznymi niedostatkami,
„ateizm”
w ramach pewnej rozpieszczalności, aby uzupełnić te braki, które odczuwają w swoim wewnętrznym świecie.
„ego”
mogą dopuścić się wszelkiego rodzaju podłości, nikczemności i hipokryzji, które zaspokajają ich potrzeby. I zgodnie z zasadą opisaną powyżej, porównują Boga, którego odczuwają w swoim sumieniu, ale którego nie akceptują swoją wolą, do siebie, traktując Go jak
„ego”
mogą twierdzić, że za tym gonią. W rzeczywistości sami w to nie wierzą, ale i tak zaspokajają swoje zwierzęce i roślinne instynkty.
– Poza tym, o tym, jaki jest Bóg, możemy się dowiedzieć tylko od Niego. A On, w Kórze, którą objawił /
W Koranie nazywa siebie Al-Rahman i Al-Rahim.
prezentuje jako podstawowy element, który leży u podstaw wszystkich tych kreacji.
To jest nieskończone miłosierdzie Boga.
I stworzył pewne przykłady, aby zrozumieć Jego nieskończone miłosierdzie. Na przykład matka, bez oczekiwania jakiejkolwiek zapłaty, troszczy się o swoje dziecko we wszelkiego rodzaju dobroczynnych sposobach. Dotyczy to nawet matek zwierząt. Kogut zbiera kury wokół znalezionych pokarmów, obserwuje, jak jedzą, a sam nie je. Ponieważ radość z pomagania im jest większa niż przyjemność z jedzenia.
Bóg, który obdarza tym współczuciem i hojnością nawet stworzone przez siebie zwierzęta, uczy nas, że za wszystkimi dobrymi uczynkami, jakie dokonujemy, kryje się w rzeczywistości Jego nieskończone miłosierdzie, współczucie i hojność.
„O, Proroku! Przesłaliśmy cię jako miłosierdzie dla całego świata!”
(Al-Anbiya, 21/107)
Werset ten podkreśla tę nieskończoną łaskawość.
– Nie zapominajmy, że
Nawet gdyby wszyscy ludzie pogrążyli się w niewierze, nie wyrządziliby Bogu najmniejszej krzywdy, a gdyby wszyscy uwierzyli, nie przyniosłoby to Bogu najmniejszej korzyści. To oczywista prawda. Oznacza to, że celem stworzenia przez Boga wszechświata i człowieka jest jedynie objawienie Jego nieskończonego miłosierdzia, współczucia, hojności i dobroci.
– Jednakże, tak jak Bóg obdarzył ziemię niezliczoną ilością błogosławieństw, tak samo stworzył rajski dom, w którym błogosławieństwa są jeszcze liczniejsze. W tym świecie obdarzy błogosławieństwami tych, którzy dziękują Mu za nie, a tych, którzy są nie wdzięczni, ukarze. Ponieważ nie wdzięczni ateiści i inni niewierzący nie są godni wejścia do raju. Wpuszczenie ich tam, mimo że nie są tego godni, oznaczałoby pogwałcenie praw wszystkich innych istot. Jak powiedział Bediuzzaman:
„Istnienie piekła i jego straszliwe kary nie są sprzeczne z nieskończonym miłosierdziem, prawdziwą sprawiedliwością i mądrością, która nie zna marnotrawstwa i jest w pełni zrównoważona.”
Być może miłosierdzie, sprawiedliwość i mądrość pragną, aby jego ciało (istniało).
Bo jak karanie tyranu, który naruszył prawa tysiąca niewinnych, i zabicie potwora, który rozszarpał setki biednych zwierząt, jest tysiącem miłosierdzia dla ofiar w imię sprawiedliwości. A przebaczenie temu tyranowi i uwolnienie potwora to setki bezmyślnych miłosierdziach w zamian za setki bezradnych.
Podobnie, jak ten, kto wchodzi do piekielnego więzienia, czyli bezbożny, swoim bezbożnictwem narusza prawa Boskich imion, zaprzeczając im, narusza prawa istnieniem świadczących o tych imionach stworzeń, zaprzeczając ich świadectwu, narusza prawa stworzeń, zaprzeczając ich wielkim, chwalącym te imiona obowiązkom, i w pewnym sensie narusza prawo boskiego objawienia, które jest celem stworzenia wszechświata, przyczyną jego istnienia i trwania, zaprzeczając ich oddawaniu czci i odzwiczaniu się do niego, i jest to tak wielkie zbrodnia, tak wielkie uciskanie, że nie ma już możliwości przebaczenia.”
(zob. Asa-yı Musa, s. 48)
– W wersetach, których tłumaczenia przedstawimy, podkreślono boską sprawiedliwość.
„Każdy zbierze to, co zasłużył. Żaden grzesznik nie ponosi odpowiedzialności za grzechy innych. W końcu wszyscy wrócicie do swojego Pana.”
(Al-An’am, 6/164)
„Nikt nie wie, jakie niespodzianki i błogosławieństwa czekają ich w nagrodę za dobre uczynki, jakie czynili na ziemi, które rozjaśnią ich oczy i rozweselą ich serca. Czyż wierzący może być jak niegodziwiec? Nigdy nie będą mogli być tacy sami.”
(30:17-18, Surah As-Sajdah)
„Czyż mylibyśmy tych, którzy są posłuszni i oddani Bogu, z winnymi niewiernymi?”
(Pióro, 68/35)
Z pozdrowieniami i modlitwami…
Islam w pytaniach i odpowiedziach